(29.07.2017 14:18)poldas napisał(a): Jako ministrant, a właściwie lektor, uczestniczyłem w mszach odprawianych po łacińsku jeszcze w połowie lat 80-ych ubiegłego wieku.
Zaciekawiłeś mnie.
Były to msze trydenckie czy Pawła VI w języku łacińskim?
Ja pamiętam msze trydenckie z końcówki lat 70, bywałem na nich z moją Prababcią która zazwyczaj chodziła słuchać dwu mszy odprawianych jedna po drugiej.
Odbywało się to w kościele w którym proboszczem był
Franciszek Kapalski
Zdarzały się wtedy jeszcze ciche msze...
W latach 80 dla odmiany zdarzały się masze po łacinie ale już w nowym rycie
nie mogę sobie przypomnieć czy było to w 1983 podczas wizyty Jana Pawła
czy rok później podczas pielgrzymki na Jasną Górę (chyba jednak w 1984), nie mniej na usilne prośby ludzi jeden z księży odprawił mszę polową po łacinie...
To było dość dziwne wydarzenie bo msza była nieco tajna - taka dla wtajemniczonych to raz a po drugie była to właśnie nowa msza co pamiętam zaskoczyło mnie bardzo...
Próbuję sobie jakoś te msze trydenckie umiejscowić w czasie
i tak mi się wydaje że ostatnie jakie widziałem to był 1976 może 1977 rok - miałem 4-5 lat wtedy (!).