Zastanawialiście, czy kiedyś zamiast piwa czy wódki, w starożytności mogli by pić wino bezalkoholowe? To takie samo wino jak zwykłe, tylko w wyniku odseparowania alkoholu od trunku, mamy dokładnie to samo, tylko bez %%. Kto by pomyślał, że wino stworzone tylko po to, żeby się upić, w dzisiejszych czasach jest tworzone, żeby się nie upijać

(01.09.2020 21:55)jobel77 napisał(a):  Zastanawialiście, czy kiedyś zamiast piwa czy wódki, w starożytności mogli by pić wino bezalkoholowe? To takie samo wino jak zwykłe, tylko w wyniku odseparowania alkoholu od trunku, mamy dokładnie to samo, tylko bez %%. Kto by pomyślał, że wino stworzone tylko po to, żeby się upić, w dzisiejszych czasach jest tworzone, żeby się nie upijać

Raczej nie.

1. Współczesne wina bezalkoholowe pozbawia się etanolu na dwa sposoby: albo przez odwirowanie na specjalnych stożkowych wirówkach albo przez odparowanie pod obniżonym ciśnieniem (ekstrakcja próżniowa). Poziom techniczny w starożytności nie pozwoliłby na przeprowadzenie takiego procesu.

2. W starożytności z tego co wiem wino pijano głównie rozcieńczone wodą. Więc tak czy inaczej nie miało ono zbyt wielu procentów.

Dokładnie, nie było szans na taka możliwość w przeszłości... dopiero od niedawna technologia pozwoliła oddestylować alkohol próżniowo w procesie filtracji za pomocą odwróconej osmozy. Tutaj jest opisany ten przykład wytarzania wina bezalkoholowego https://www.mojniemowlak.pl/wino-bezalkoholowe-w-ciazy/